Współczesne dzieci dorastają w ubogim językowo środowisku. Rodzice coraz mniej z nimi rozmawiają i mało im czytają. Kontakt z żywym słowem wyparła telewizja, której narzędziem nie jest język, lecz obraz. W efekcie dzieci coraz gorzej znają język, tymczasem język jest narzędziem myślenia – w tym także matematycznego! Dzieci słabo wyćwiczone w używaniu języka i w myśleniu, pozbawione wyobraźni, którą telewizja wypiera, będą miały trudności od pierwszych dni szkoły i w późniejszym życiu. Przepaść intelektualna i emocjonalna pomiędzy dziećmi, którym rodzice i wychowawcy dużo czytają, a dziećmi pozbawionymi takiej stymulacji, w kolejnych latach dzieciństwa narasta. Przedszkole może i powinno odwrócić ten stan rzeczy, tym bardziej, że w wielu domach dorośli nie stanowią dobrego wzorca dla dzieci – sami mało czytają. Pod względem ilości czytanych książek Polska znajduje się w ogonie krajów rozwiniętych, przoduje zaś pod względem analfabetyzmu funkcjonalnego. Sytuacja taka grozi naszemu społeczeństwu pogorszeniem jakości życia i marginalizacją na arenie międzynarodowej. Jeśli nie przeciwstawimy się temu trendowi, będziemy przegrywać z mądrzejszymi – z tymi, którzy czytają. W dobie telewizji ochrona dzieci przed pewnymi informacjami i obrazami jest bardzo utrudniona. Rodzicom brak czasu na kontrolowanie ilości i treści oglądanych przez dzieci programów. Brak im także świadomości i psychologicznej wiedzy na temat psychologicznych skutków:
- nadmiernego oglądania telewizji
- oglądania programów nieodpowiednich dla wieku
- oglądania programów nasyconych przemocą, seksem i wulgarnością
Telewizja niszczy ważne elementy dzieciństwa, m.in. poczucie bezpieczeństwa i optymizmu. Skupiając się na tematach przerażających i szokujących, tworzy syndrom "złego świata". Lansuje wzorce cynizmu, bezwzględności, pogardy ; demoralizuje i uczy zachowań agresywnych. Przeciętnie dzieci spędzają 20 godzin tygodniowo przed ekranem. Niektóre nawet 40 i więcej. Do 18 roku życia młody widz obejrzy 8 tysięcy ekranowych morderstw i 100 tysięcy aktów przemocy.
Skutki nadmiernego oglądania telewizji przez dzieci:
- Nieumiejętność myślenia (oglądanie tv zmienia fizyczną strukturę mózgu dziecka); zanik wyobraźni, nieumiejętność przewidywania konsekwencji – w telewizji ważne jest tu i teraz
- Trudność z koncentracją (wartki potok obrazów tv uszkadza zdolność skupienia uwagi)
- Lenistwo umysłowe, nawyk biernej i bezkrytycznej konsumpcji produktów masowej kultury
- Obniżenie wyników w nauce
- Postawa życiowa: niecierpliwość, potrzeba ciągłej zewnętrznej stymulacji, nieustanne oczekiwanie rozrywki oraz gratyfikacji bez pracy i wysiłku (łatwe konkursy z wysokimi nagrodami), szybkie popadanie w nudę
- Niezadowolenie z własnego wyglądu prowadzące do zaburzeń w jedzeniu lub depresji
- Niezadowolenie z posiadanych rzeczy (podsycane celowo przez reklamy)
- Zanik wrażliwości, znieczulenie na cudzy ból i krzywdę w realnym życiu
- Lęk, niepokój, nieufność, pesymizm, cynizm, demoralizacja, agresja
- Ograniczenie kontaktów z rówieśnikami, pogorszenie stosunków z członkami rodziny
- Obniżenie umiejętności społecznych i wskaźników inteligencji emocjonalnej
- Brak czasu i chęci na inne zajęcia (sport, czytanie, własna twórczość, rozmowy)
- Uzależnienie jak od narkotyku (potrzebne coraz większe i mocniejsze dawki wrażeń)
- U chłopców skłonność do postawy macho, agresji i pogardy dla kobiet, u dziewcząt cynizm, apatia lub agresja, przyzwolenie na bycie traktowaną jako obiekt fizycznego pożądania.
Skutki oglądania przemocy w telewizji: Brutalne i przerażające programy telewizyjne mają krótko i długotrwałe skutki- od lęków i fobii po stosowanie przemocy i okrucieństwa w realnym życiu. Istnieje silny związek pomiędzy ilością oglądaniem telewizji w wieku dziecięcym, a agresją i kryminalną działalnością w wieku dojrzałym oraz skłonnością do maltretowania własnych dzieci. Programy dla dzieci, zwłaszcza kreskówki, zawierają więcej przemocy niż programy dla dorosłych! Amerykańska Akademia Pediatrów zaleca rodzicom, by dzieci do 2 roku życia w ogóle nie oglądały telewizji, a dzieci starsze i nastolatki, by nie korzystały dłużej niż 1-2 godziny dziennie z telewizji i komputera łącznie. Dlatego warto wrócić do starych, dobrych sposobów spędzania wolnego czasu. Warto czytać! Badania naukowe potwierdzają, że codzienne czytanie dziecku dla przyjemności:
- buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem
- zapewnia emocjonalny rozwój dziecka
- rozwija język, pamięć i wyobraźnię
- uczy myślenia, poprawia koncentrację
- wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka
- poszerza wiedzę ogólną
- ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole
- uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu
- zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów
- chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury
- kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie
DLATEGO CZYTAJ DZIECKU 20 MINUT DZIENNIE- CODZIENNIE! Codzienne czytanie dziecku dla przyjemności jest najskuteczniejszą metodą wychowania czytelnika- człowieka samodzielnie myślącego, posiadającego wiedzę i umiejętność jej poszerzania, kulturalnego, etycznego, z wyobraźnią, który umie radzić sobie w życiu przy pomocy rozumu, a nie pięści. Przedszkole może i powinno uzupełniać domowe czytanie, a tam, gdzie całkiem go brak, dać zaniedbanym dzieciom szansę codziennego kontaktu ze słowem pisanym.
Opracowała: mgr Iwona Warkiewicz
|